Ostatniego dnia naszej Wielkiej Chińskiej Przygody pomimo, bardzo pochmurnego dnia, z deszczem wiszącym w powietrzu jedziemy do Hua Shan, Góra zaliczana jest do pięciu wielkich gór taoizmu. Kto nie wie o czym mówię niech szybko zajrzy do google grafika. I tak ze stacji Xi'an Północ wsiadamy w super pociąg za 54,50CNY(32PLN) i wyjeżdżamy 100km za miasto. Pod samym dworcem jest przystanek autobusowy, na którym trzeba wsiąść do bezpłatnego autobusu nr.1 Autobus ten dowozi nas pod wejście do Parku Narodowego. Tam na miejscu doznajemy dosłownie szoku. Mimo iż kasjerka nawet całkiem konkretnie rozmawiała po angielsku to i tak nie wierzyliśmy w to jak droga jest ta impreza. Biorą argumenty za i przeciw zrezygnowaliśmy z wizyty na Hua Shan, po drugie niska podstawa chmur więc nie było na co popatrzeć a po pierwsze cena:
20CNY Autobus dowożący do kolejki linowej.
80CNY Kolejka Linowa (na niższy szczyt)
180CNY Wstęp do Parku Narodowego
---------------------------------------------------------------------------------------------
280CNY Łącznie a to tylko w jedna stronę ;)
===============================================
380CNY(220PLN) !!IT'S INSANE!!
Po powrocie do Xi'anu nie pozostało nam nic innego jak zrobić jakieś ostatnie zakupy, i na koniec pójść do sky baru w naszym hostelu na drinka.
PS.Czy wiecie jak w tym kraju trudno znaleźć czarną herbatę!