Czas mijał szybko, to już prawie koniec naszego pobytu, jutro wracamy do kraju, dzień poświeciliśmy na zwiedzaniu tego co pominęliśmy w poprzednich dniach. Oceanarium w porcie wstęp 17EUR, duże kolejki ale naprawdę warto coś fantastycznego, szczególnie ruchomy chodnik po środku wielkiego akwarium pełnego wszelakich morskich stworzeń.
Jeszcze 1 dość ciekawym miejscem był słynny na cała Barcelonę bazar Mercat de la Boqueria, można było tam kupić wszystko, każdy produkt nawet zwykłe ziemniaki były poukładane równiutko w piramidkę. Pod wieczór wybraliśmy się jeszcze na zakup jakiś pamiątek dla bliskich. Na pewno te parę dni to za mało na zwiedzanie tego pięknego miasta, bo muszę przyznać, że to no najfajniejsze miasto w jakim byłem do tej pory i to nie tylko moja opinia...