W Winnicy lądujemy po północy już 1 sierpnia z półgodzinnym opóźnieniem. Droga startowa lotniska wymaga kapitalnego remontu. Samo lotnisko nieduże jak jakiś PKS z lat siedemdziesiątych, aczkolwiek przyloty odloty i stanowiska check-in po remoncie. Kontrola paszportowa szybka i sprawna. Przed lotniskiem czekała już marszrutka nr.33 Rozkład jazdy dopasowano do odlotów i przylotów samolotu z Warszawy i Tel Awiwu bo na razie są tylko te destynacje. Koszt przejazdu to 21UAH(+-3,30PLN). Śmieszne jest to, że dostajemy plik 6 biletów po 3,50UAH każdy ;) W Hotelu meldujemy się grubo po pierwszej w nocy, idziemy spać.
Hotel Vinnytsia Sawoy 390UAH(+-64PLN)/2os./1noc
Winnica to ponad 370-tysięczne miasto w środkowej Ukrainie, na wschodnim Podolu nad Bohem. Główne zabytki miasta skupione są wokół ulicy Sobornej (Katedralnej). Sobór Przemienienia Pańskiego, Polski Kościół Matki Bożej Anielskiej, Hotel Savoy z 1912 roku w stylu eklektycznym oraz wiele innych pięknych secesyjnych kamieniczek zachowanych w dobrym stanie. Winnicki Państwowy Akademicki Teatr Muzyczno-Dramatyczny. Park Europejski, wokół niego liczne restauracje i kawiarnie. Nad bohem w okolicach fabryki czekolady codziennie o 21 startuje pokaz multimedialnej fontanny Roshen. Można też wybrać się na rejs statkiem po rzece. Generalnie jeden dzień, góra dwa na zwiedzanie Winnicy wystarczy.
Nawet nie wiedziałem, że Winnica jest miastem rodzinnym Petra PoROSHENki, czyli króla czekolady i obecnego prezydenta Ukrainy. Fabryka ROSHEN należy do niego. Sponsoruje wspomniane wcześniej fontanny, przedszkola, place zabaw itp.
W Winnicy kursują trolejbusy i tramwaje, przejazd kosztuje 3UAH(0,50PLN), opłatę pobiera w pojeździe konduktor. W marszrutkach płaci się przy wysiadaniu, wsiada się i wysiada na żądanie. Na dworcu kierowca pobiera opłatę przed wejściem do autobusu. Generalnie komunikacja na Ukrainie jest ciężka do ogarnięcia.
Lato na Ukrainie jest gorące, przetrwać go pomoże mało znany a szkoda, przepyszny kwas chlebowy sprzedawany nie tylko w sklepach i restauracjach ale także z małych cystern na ulicy. Najnowszym moim odkryciem jest biały kwas!
Pociąg do Odessy mieliśmy o 22:29. Dworce na Ukrainie są przepiękne i czyste zresztą jak całe miasto. Generalnie jest tu odwrotnie niż w Polsce, my mamy lepszy tabor a dworce są straszne (no może poza tym w Przemyślu;). Pomimo późnej pory, pociąg był tak nagrzany, że momentalnie zacząłem się pocić, duszno było strasznie. Po tym jak skład ruszył było troszkę lepiej. Podróż w 3 klasie trzeba przeżyć choć raz w życiu, bardzo ciekawe doświadczenie.
Koleje Ukraińskie (Ukrzaliznycia)
http://www.uz.gov.ua/
Bilety bez problemu kupimy przez internet i zapłacimy Polską kartą, bilet jest imienny.
Winnica-Odessa Główna 55UAH(+-9PLN) klasa 3, odległość to 434km!
Był to najtańszy pociąg bezpośrednio z Winnicy, można wybrać droższy o lepszym standardzie z kuszetka lub bez, te pociągi z kolei są przelotowe.