Geoblog.pl    marcin3u    Podróże    Київ (Kijów) 2015    Chwała Ukrainie!
Zwiń mapę
2015
23
cze

Chwała Ukrainie!

 
Ukraina
Ukraina, Kiev
POPRZEDNIPOWRÓT DO LISTYNASTĘPNY
Przejechano 1076 km
 
Informacje:
http://visitkyiv.com.ua/en/index
http://www.traveltoukraine.org/
http://podroze.onet.pl/gdzie-na-weekend/kijow-na-weekend-atrakcje-przewodnik-informacje-praktyczne-gdzie-spac-co-jesc-jak/wkj3s

Port lotniczy Kijów-Żulany:
http://iev.aero/en/

Lądujemy na drugim mniejszym lotnisku obsługującym Kijów. Lotnisko ma dobre położenie w granicach miasta jak warszawski Chopin. W hali z kontrolą paszportową są do wypełnienia karty migracyjne, my tego nie robimy bo nikt tego nie robił, bez żadnego problemu celnik wbija pieczątkę w paszport. Przed terminalem się nie zatrzymujemy, bo złotówy krzyczą horrendalne ceny za taxi (200-250UAH). Najlepiej udać się przed szlabany, tam jest już taniej. Lub poczekać na trolejbus lub marszrutkę, przystanek znajduje się przed lotniskiem. Nas zagadał dziadek czy nie chcemy z nim pojechać w okolice dworca głównego za 80UAH, 15PLN na dwóch cena dobra jedziemy. Kyiv-Pasazhyrs'kyi to największy dworzec na Ukrainie. Kawał gmachu, na dodatek ładniejszy niż Warszawa centralna. Bez problemu można tu wymienić dźiengi, naliczyłem kilkanaście kantorów. Kupić w kiosku kartę startową (w moim przypadku sieć life) i doładowanie, cigariety, wodę, piwo czy inną wódkę. Po sąsiedzku są dwie restauracje (sieciówki) serwujące Ukraińską kuchnię. Puzata Hata, tanio i smacznie, zdecydowanie polecam. Po obiedzie idziemy do metra, kupuje się w kasie tokeny. Na czerwiec 2015 cena przejazdu to 4UAH(+-0,70PLN). Jedziemy dwie stacje do Złotej Bramy. Stamtąd 2 przecznice i odnajdujemy nasz hostel.

http://salvekiev.com/en/
750UAH(+-136PLN)/2os./3noce

Zmęczeni, ale skoczyliśmy jeszcze na Majdan Nezalezhnosti. Mieliśmy nie całe 5 minut drogi, zresztą miejsce pod tym względem było genialne. Generalnie spytać można: jaka wojna?? Po bałaganie nie ma śladu, jedyna co przypomina o tragicznych wydarzeniach to galeria zdjęć,klepsydry ludzi którzy ponieśli największą cenę za wolność, palą się znicze, leżą kwiaty, paru żołnierzy stoi i pilnuje porządku...

GSM:
http://www.kyivstar.ua/en/zp/mm/tariffs/
http://3mob.ua/?lang=en
http://www.life.ua/en/
http://www.mts.ua/ua/

Restauracje:
http://www.puzatahata.com.ua/eng/about/
http://katysha.com.ua/
http://kozadereza.kiev.ua/

Następnego dnia pogoda dopisuje. Ponownie idziemy na Majdan. Ruch trochę większy niż wczoraj w nocy. Ktoś przyniósł kwiaty, ktoś inny znicz, rodzice z dziećmi oglądają zdjęcia, inni się modlą, a jeszcze inni zbierają pieniądze dla żołnierzy z frontu. Generalnie ludzie są skupieni i stonowani. Dalej udajemy się Chreszczatykiem główną aleją Kijowa taką Marszałkowską w kierunku Rynku Besarabskiego. Zniszczona aleja po wojnie w latach 50 została odbudowana w stylu socrealistycznym, stąd ogromne gmaszyska. Zaopatrzyć się tu można w pamiątki, magnesy, koszulki, kubki, matrioszki itp. Choć najfajniejsze są, chyba te propagandowe z Putinem, np. papier toaletowy z jego podobizną, zapalniczki z napisem "Putler kaput" czy inne "wychwalające" wodza Matuszki Rossiji. Rynek Besarabski to duża hala targowa z 1912 roku zaprojektowana przez Polaka, bardzo lubię takie budynki, dostaniemy tu wszystko, a w dodatku w przystępnych cenach. Po sąsiedzku jest lokal innej sieci restauracji Varenichnaya Katusha. Ceny trochę wyższe niż w Puzatej Hacie ale jedzenie bardzo dobre. Po obiedzie udajemy się metrem na stację Posztowa Płoszcza. Przy wyjściu ze stacji znajduje się dolna stacja terenowej kolejki linowej. Łączy ona brzeg Dniepru z historycznym centrum miasta. Kolej zbudowana została w latach 1902-1905. Cena przejazdu w jedną stronę 5UAH(0,9PLN). Na górze do zobaczenia mamy Monaster św. Michała Archanioła o Złotych Kopułach oraz kawałek dalej w stronę naszego hostelu Sobór Mądrości Bożej (Sofijski) wpisany na listę światowego dziedzictwa UNESCO. Po zwiedzaniu pora na coś świeckiego, wracamy nad brzeg Dniepru. Dniepr to nie Wisła jest mega szeroki. Na dodatek na środku jest kilka sporych wysp z piaszczystymi plażami tzw. Hydropark. My udajemy się na godzinny rejs po Dnieprze. Cena wycieczki 100UAH(17PLN). Czas płynie przyjemnie, szkoda, że nie wzięliśmy jakiegoś wina musującego i czegoś na przegryzienie, miejscowi tak zrobili, pozostało tylko piwo z kija. Po rejsie chyba jeszcze bardziej zgłodnieliśmy, więc udaliśmy się na kolację. Po posiłku metrem udaliśmy się na stację Olimpijśka, zobaczyć Stadion Olimpijski gdzie został rozegrany finał EURO2012. Stadion jest pojemniejszy niż Narodowy w Warszawie, ale wizualnie na taki nie wygląda, być może ze względu na zabudowania dookoła. Było już po zmierzchu, więc postanowiliśmy poszwendać się trochę bez celu po mieście...
 
POPRZEDNI
POWRÓT DO LISTY
NASTĘPNY
 
Zdjęcia (75)
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
Komentarze (0)
DODAJ KOMENTARZ
 
marcin3u
Marcin Krajewski
zwiedził 22.5% świata (45 państw)
Zasoby: 373 wpisy373 70 komentarzy70 7966 zdjęć7966 15 plików multimedialnych15
 
Moje podróżewięcej
25.07.2020 - 03.08.2020
 
 
31.08.2019 - 03.09.2019