Jedno z najpopularniejszych miast turystyczno-wypoczynkowych nad północnym Adriatykiem. Sprawdziliśmy rozkład pociągów jeżdżą co chwila więc skoczymy jeszcze na plażę. Zbyt przyjemnie nie było wiatr zaczął wiać niemiłosiernie i zrobiło się przez to dość chłodno. Posiedzieliśmy parę minut, chłopaki opróżnili dopiero co kupione piwo z San marino. Wracając po drodze można dopatrzeć trzyjęzyczne tabliczki informacyjne oczywiście rosyjski i na dodatek włoski i angielski ;D Wracamy do Bolonii.