Geoblog.pl    marcin3u    Podróże    Dubrovnik-Crna Gora 2012    First Look...
Zwiń mapę
2012
08
wrz

First Look...

 
Czarnogóra
Czarnogóra, Herceg-Novi
POPRZEDNIPOWRÓT DO LISTYNASTĘPNY
Przejechano 1133 km
 
http://hercegnovi.cc/

Nasz kierowca w trakcie jazdy spytał o adres, po przeczytaniu do końca nie wiedział chyba gdzie to dokładnie jest bo zadzwonił do właściciela naszego apartamentu. Na miejscu gość uśmiechnięty od ucha do ucha już na nas czekał, zaprowadziła nas do naszego pokoju. Zabrał paszporty i na chwilę zniknął, by pojawić się za chwilkę i profesjonalnie wyjaśnić rachunek (była 30% przedpłata), wszystko się zgadzało co do centa i potwierdzenie z przedpłaty też dostałem. Przekazał nam jeszcze hasło do WI-FI i parę innych przydatnych informacji, naprawdę bardzo sympatyczny człowiek. A i wodę mineralną i karton soku "jabuko"wego (stały zimne w lodówce) dostaliśmy gratis.

4noce/3os./144EUR
http://www.booking.com/hotel/me/apartmani-bovan.pl.html?aid=311097;label=apartmani-bovan-uMkTQIDsvjKhvJIWKSrZgQS10100509817;ws=&gclid=COW_8-ausbMCFYta3god1S8AFQ

Zmieniamy ciuchy na trochę lżejsze, bo w Krakowie pogoda najlepsza nie była i ruszamy na spacerek ogarnąć temat co, gdzie i jak? Tak to jest to, to jest kraj dla mnie jeszcze o tym nie wiem ale się dowiem. Śródziemnomorski klimat i roślinność, błękitne morze, znikomy odsetek zachodnich turystów, piękne słowianki i dobre aczkolwiek samo wytrawne bądź pół wino. Spacerując kilometrową promenadą doszliśmy w okolice starego miasta, następnie pod górę na następny poziom, niestety jeśli się chcemy oddalić od linii brzegowej to tylko w górę innego wyjścia nie ma. Nasze lokum jest bez wyżywienia, zrobiliśmy małe zakupy w markecie Voli koło wieży zegarowej w wyślizganej uliczce, i powiem wam że to najlepsza sieć sklepów. Była relatywnie tanio (w porównaniu do innych marketów), dobry wybór i jakość produktów.
http://www.volivasvoli.com
i jeszcze jeden np. http://www.roda.me/
Ceny w Czarnogórze troszkę wyższe niż w Polsce ale tragedii nie ma.

9.IX.12
Plan na następny dzień jest prosty, pierwszą połowę dnia przeznaczamy na zwiedzanie a drugą na plażing i leżing. W zasadzie to taki plan obowiązywać będzie do końca wycieczki. Na zewnątrz piękna pogoda, wysiłek fizyczny raczej nie wskazany ;D ale idziemy. Ruszamy główną drogą wąskim chodnikiem zawieszonym na zboczu niczym taras mijając po drodze główny dworzec autobusowy (dobrze wiedzieć gdzie jest) za którym około 300m dalej stoi pokaźna twierdza Kanli Kula. Otwarte od 11, jest godzina 11:10 a tu nadal zamknięte. Dobra nie ma co czekać idziemy dalej pod górkę do kolejne twierdzy a w zasadzie do jej ruin: Spanjoli. Krętą drogą 30 min pod górę w palącym słońcu nic fajnego, dlaczego ja nie moczę tyłka w morzu? Jesteśmy, do twierdzy można wejść sobie od tak. Jak wspomniałem wcześniej to już ruina zniszczona przez trzęsienie ziemi w 1979. Kilkanaście budynków porośniętych bluszczem, kilka plastikowych skrzynek po piwie, miejscowi wpadają tu na imprezy chyba. I oczywiście są mury, a z tych murów rozpościera się widok na całą okolicę więc warto się trochę zmęczyć bu tu wejść, sesja fotograficzna też musi być. Wracamy do Kanli kuli czyli krwawej twierdzy. O dziwo jest już otwarta, przy wejściu nikogo nie ma, idziemy dalej. Nagle woła nas ktoś z desek sceny, że trzeba zapłacić, OK, OK, wjazd 1EUR. Wybudowana przez Turków w 1487 miała za zadanie bronić miasta ale również była więzieniem skąd jej nazwa Kanli-Krwawa. Po wojnie przerobiono ją na amfiteatr, który służy po dziś dzień. Wychodzimy drugim wejściem na schody prowadzące na centralny plac starówki czyli Trgu Herceg Stjepana. Po środku placu otoczona czterema palmami stoi zbudowana w 1910 roku cerkiew św. Michała Archanioła. Malutka parę osób wejdzie i już się robi tłoczno, i uwaga na złego pana który przesiaduje pod parasolem sąsiedniego baru, jak zobaczy że, celujecie z lustrzanki to zaraz was wyrzuci ;D Cała starówka jest urocza, wąskie uliczki, ładne kamienice zachęcają by dać się ponieść nogą, bez planu składu i ładu bo tak najlepiej. Jedną z najbardziej charakterystycznych budowli na Starym Mieście jest Wieża Zegarowa która jednocześnie jest bramą, przypomina trochę wieżę z szachów tylko większą.

Jestem zmęczony, a plan jest planem. Idziemy nad morze, rozkładamy się na betonach bo w Czarnogórze mamy plaże albo betony albo gruby żwir. Hodak już przy pierwszej próbie zejścia po obślizłych schodach lekko rozwalił stopę. Dlatego zmieniliśmy legowisko na żwirowe z łagodnym zejściem. Po kamieniach nie chodzi się najlepiej, dlatego lepiej popływać. Dla tych co przyzwyczajenie do Bałtyku mam złą nowinę Adriatyk jest hardkorowo słony. Czas na plaży przy kufelku miejscowego redlera mija szybko aczkolwiek przyjemnie. Po zmroku wracamy do hotelu zmyć z siebie tą całą sól, i uderzamy na miasto na obiad. Morska rybka jedzona w plenerze pod altanką smakuje wybornie. Kukrak nam trochę marudzi, że menu nie rozumie i tylko zupę zamawia. Po kolacji bierzemy po dwa Sasso Negro
http://www.plantaze.com/cg/#/Sasso_Negro?scena=crvena_vina
i lecimy na nasz balkonik, noc jest ciepła i do pracy jutro nie trzeba iść... ;D
 
POPRZEDNI
POWRÓT DO LISTY
NASTĘPNY
 
Zdjęcia (65)
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
Komentarze (0)
DODAJ KOMENTARZ
 
marcin3u
Marcin Krajewski
zwiedził 22.5% świata (45 państw)
Zasoby: 373 wpisy373 70 komentarzy70 7966 zdjęć7966 15 plików multimedialnych15
 
Moje podróżewięcej
25.07.2020 - 03.08.2020
 
 
31.08.2019 - 03.09.2019