https://www.skg-airport.gr/en
W Salonikach lądujemy chwilę przed godziną pierwszą. Do centrum miasta dostaniemy się autobusem nr.78 Bilety można kupić w kiosku zlokalizowanym przy przystanku na lotnisku, koszt to 2€(8,50PLN). Autobus ten jedzie na dworzec kolejowy po drodze zatrzymując się na dworcu autobusowym. My wyskoczyliśmy na przystanku w okolicach Białej Wieży. Wieża stoi przy samej promenadzie i można ją zwiedzać, w środku znajduje się kilka sal z artefaktami a na górze znajduje się taras widokowy. Bilet do muzeum to koszt 4€(17PLN). Spacerkiem przez miasto mijając Plac Arystotelesa odnajdujemy nasz hotel Kastoria, tylko jedna gwiazdka, z łazienką na korytarzu ale było czysto a stosunek jakości do ceny nieporównywalny. Z sympatycznym starszym recepcjonistą nawet porozmawialiśmy o piłce nożnej, Robercie Lewandowskim i Krzysztofie Warzesze (dobrze odmieniłem?☺)
78€(330PLN)/1noc/6os./2pokoje
Po wyjściu z hotelu poszliśmy coś zjeść, długo nie szukaliśmy bo restauracja była za ścianą hotelu. I tak jak dobrze pamiętam każdy chyba wybrał narodowe danie kuchni greckiej czyli musakę. Zapiekane danie przygotowywane na bazie bakłażana, pomidorów oraz mielonego mięsa z sosem beszamelowym i żółtym serem. Do tego coś do picia i mały deser plus kawałek melona. O dziwo cały rachunek za to wszystko wyniósł 50€ za cała drużynę. Także w Grecji wcale nie jest drogo, ceny są przystępne. Nie był bym sobą gdybym nie odwiedził bazaru. Kapani jest typowym Greckim sporym bazarem gdzie kupicie wszystko, a zjeść też można tu dobrze. Niezliczona odmiana oliwek, serów min. feta w zalewach i oliwie kupowane na kilogramy. Owoce morza, ryby, owoce świeże, suszone, greckie słodkości. Warto kupić mydła oliwkowe, które tu kosztują jakieś śmieszne pieniądze. Do tego masa pamiątek, odzieży i wszystkiego czego tylko potrzebujesz, bądź też nie!
SKG>KUT 15EUR(71PLN)/os. (WizzAir)