2014
23
sie
miasto tramwajów
Szwecja, Göteborg
Przejechano 836 km
Port Lotniczy:
http://www.goteborgcityairport.se/index.php?lang=en&Itemid=195
Gothenburg City Card:
http://www.goteborg.com/en/Do/Gothenburg-City-Card/
Autobus Lotnisko-Miasto:
http://www.flygbussarna.se/pl
Drogi ale szybki, łączy bezpośrednio lotnisko z Dworcem Centralnym 69SEK(+-32PLN), w dwie strony 138SEK(+-63PLN), cena internetowa. Na lotnisku w kasie, automacie lub kierowcy droższy o 10SEK. Z Gothenburg City Card 2 osoby jadą na jednym bilecie, okazujemy kartę kierowcy.
Komunikacja Miejska:
http://www.vasttrafik.se/#!/en/
Tańsza opcja z przystanku Säve Flygplats na drodze dojazdowej do lotniska autobusem nr.36 kierunek Hjalmar Brantingsplatsen, bilet 25SEK(+-12PLN), 90 minut. Bilet niestety nie do kupienia na lotnisku ani u kierowcy. Można na gapę, podobno kierowca nie wyrzuci z autobusu.
Po półtorej godzinie lotu docieramy na miejsce. Lotnisko bardzo małe, do hali (a w zasadzie baraku) przylotów idziemy po płycie lotniska. Tu decydujemy się na zakup Gothenburg City Card w wersji 24h, cena 355SEK (+-170PLN). Jest to spory wydatek ale zwróci nam się drugie tyle. Korzystamy z flygbussarny i promocji 2 za 1, na Centralny Dworzec Autobusowy jedziemy niecałe 30 minut.
Udajemy się wszyscy od razu w okolice przystani promowych i Opery, stoi tu pokaźnych rozmiarów żaglowiec Viking który jest obecnie restauracją i nigdy stąd nie odpłynie gdyż obydwa mosty które zostały zbudowane są zbyt niskie by statek mógł bezpiecznie przepłynąć pod nimi. Punkt widokowy na wysokości 86metrów w wieżowcu Utkiken czynny dopiero od 11 tak samo jak Maritiman - muzeum armada okrętów i statków zacumowanych przy nabrzeżu obok Opery.
Muzeum Miejskie otwarte od 10 idzie na pierwszy ogień. Muzeum mieści się w okazałym 18-wiecznym budynku Szwedzkiej Kompanii Wschodnioindyjskiej. Zawiera zbiory od czasów życia ludzi na tych terenach sprzed 12000 lat przez czasy wikingów aż do współczesnych. Z kartą wjazd 0SEK, cena podstawowa 40SEK. Komunikacje miejską też mamy w cenie tak wiec bierzemy tramwaj i jedziemy do Centrum Nauki Universeum. Ogromny 7-piętrowy budynek a w środku zwierzęta, rośliny, safari, podziemna ekspozycja, akwarium a nawet las deszczowy, gdzie zwierzęta fruwają, skaczą, pływają i biegają nad naszymi głowami bez żadnych krat czy siatek. Bilet wstępu 230SEK z kartą za darmo.
http://www.universeum.se/index.php?lang=en
W drodze do Parku Rozrywki Liseberg złapał nas deszcz, zarządziliśmy z powrotem odwrót do Universeum. Przynajmniej był czas by się posilić i pozbyć jednocześnie trochę noszonego w plecakach prowiantu, włącznie z 26 saszetkami keczupu Dziewana ;) Padało może z 15minut, po za tym cały dzień był dość ładny i słoneczny. Wejście do Liseberga kosztuje 90SEK my wchodzimy gratisowo. Świetny Park z dziesiątkami atrakcji, lepszy moim zdaniem nawet od Wiedeńskiego Prateru, tylko znacznie od niego droższy zresztą jak wszystko w Skandynawii. Upatrzyłem sobie nowy bo otwarty w marcu rollercoaster Helix. Koszt przejazdu to 4 kupony każdy po 20SEK razem około 40PLN drogo ale warto polecam ;) Szaleńcami byli 2 Marciny, Michał i Ewa. Jedyna niedogodność to że gdy my staliśmy z godzinę w kolejce to reszta czekała na nas, sorry misiaczki jak bym wiedział że to tyle potrwa to bym nie jechał, ale nie gniewacie się co?
http://liseberg.com/en/home/Amusement-Park/Tickets-prices1/
Następnie tramwajem wracamy w okolice Opery, idziemy do Maritimana. Jak wspomniałem wcześniej armada statków i okrętów połączona ze sobą trapami. Można wszędzie wejść, przeciskać się, wspinać w górę i w dół lub dla opornych poleżeć na pryczy. Najfajniejsza moim zdaniem była łódź podwodna HMS Nordkaparen oraz Niszczyciel HMS Småland. Pozostałem członkom mojej załogi chyba też się podobało. Koszt z kartą 0SEK, regularna cena 100SEK. Po kilometrach zrobionych na okrętach pora na dokończenie kanapeczek bo wszyscy zgłodnieli.
Trzeba się zastanowić co tu jeszcze można zrobić zbliża się 18 a większość obiektów jest zamykana 17,18. Wypadło na Paddan - łodzie wycieczkowe. Bierzemy tramwaj i podjeżdżamy na Kungsportsplatsen, stacja łodzi jest zaraz przy przystanku w kanale, bo Göteborg to szwedzka Wenecja (przynajmniej wg Szwedów). Koszt 160SEK, z kartą w sezonie letnim po godzinie 15 za 0SEK. Uciekł nam właśnie z przed nosa ostatni kurs z 18:00. Zawiedzeni podchodzimy do okienka a pani nam mówi że o 18:30 będzie kolejny kurs, trwa 50min. Mało czasu ale bierzemy (o 20 mamy autobus na lotnisko). Płyniemy kanałami pod mostami takimi jak np. "fryzjer" jest bardzo niski i nie da się pod nim przepłynąć w pozycji siedzącej trzeba się schylić ;) Potem jeszcze wpływamy na rzekę Göta älv zrobić małe kółeczko mijając okręty Maritimana, żaglowiec, stocznię i Port Promowy Rosenlund. Jak zegarkiem w ręku wracamy po 50 minutach szybko wyskakujemy i jedziemy tramwajem na dworzec Centralny. 20:30 z powrotem jesteśmy na lotnisku. Wylot do Gdańska mamy 21:45, lot trwa niecałe 60min.
GSE>GDN 34PLN/os. 
http://www.goteborgcityairport.se/index.php?lang=en&Itemid=195
Gothenburg City Card:
http://www.goteborg.com/en/Do/Gothenburg-City-Card/
Autobus Lotnisko-Miasto:
http://www.flygbussarna.se/pl
Drogi ale szybki, łączy bezpośrednio lotnisko z Dworcem Centralnym 69SEK(+-32PLN), w dwie strony 138SEK(+-63PLN), cena internetowa. Na lotnisku w kasie, automacie lub kierowcy droższy o 10SEK. Z Gothenburg City Card 2 osoby jadą na jednym bilecie, okazujemy kartę kierowcy.
Komunikacja Miejska:
http://www.vasttrafik.se/#!/en/
Tańsza opcja z przystanku Säve Flygplats na drodze dojazdowej do lotniska autobusem nr.36 kierunek Hjalmar Brantingsplatsen, bilet 25SEK(+-12PLN), 90 minut. Bilet niestety nie do kupienia na lotnisku ani u kierowcy. Można na gapę, podobno kierowca nie wyrzuci z autobusu.
Po półtorej godzinie lotu docieramy na miejsce. Lotnisko bardzo małe, do hali (a w zasadzie baraku) przylotów idziemy po płycie lotniska. Tu decydujemy się na zakup Gothenburg City Card w wersji 24h, cena 355SEK (+-170PLN). Jest to spory wydatek ale zwróci nam się drugie tyle. Korzystamy z flygbussarny i promocji 2 za 1, na Centralny Dworzec Autobusowy jedziemy niecałe 30 minut.
Udajemy się wszyscy od razu w okolice przystani promowych i Opery, stoi tu pokaźnych rozmiarów żaglowiec Viking który jest obecnie restauracją i nigdy stąd nie odpłynie gdyż obydwa mosty które zostały zbudowane są zbyt niskie by statek mógł bezpiecznie przepłynąć pod nimi. Punkt widokowy na wysokości 86metrów w wieżowcu Utkiken czynny dopiero od 11 tak samo jak Maritiman - muzeum armada okrętów i statków zacumowanych przy nabrzeżu obok Opery.
Muzeum Miejskie otwarte od 10 idzie na pierwszy ogień. Muzeum mieści się w okazałym 18-wiecznym budynku Szwedzkiej Kompanii Wschodnioindyjskiej. Zawiera zbiory od czasów życia ludzi na tych terenach sprzed 12000 lat przez czasy wikingów aż do współczesnych. Z kartą wjazd 0SEK, cena podstawowa 40SEK. Komunikacje miejską też mamy w cenie tak wiec bierzemy tramwaj i jedziemy do Centrum Nauki Universeum. Ogromny 7-piętrowy budynek a w środku zwierzęta, rośliny, safari, podziemna ekspozycja, akwarium a nawet las deszczowy, gdzie zwierzęta fruwają, skaczą, pływają i biegają nad naszymi głowami bez żadnych krat czy siatek. Bilet wstępu 230SEK z kartą za darmo.
http://www.universeum.se/index.php?lang=en
W drodze do Parku Rozrywki Liseberg złapał nas deszcz, zarządziliśmy z powrotem odwrót do Universeum. Przynajmniej był czas by się posilić i pozbyć jednocześnie trochę noszonego w plecakach prowiantu, włącznie z 26 saszetkami keczupu Dziewana ;) Padało może z 15minut, po za tym cały dzień był dość ładny i słoneczny. Wejście do Liseberga kosztuje 90SEK my wchodzimy gratisowo. Świetny Park z dziesiątkami atrakcji, lepszy moim zdaniem nawet od Wiedeńskiego Prateru, tylko znacznie od niego droższy zresztą jak wszystko w Skandynawii. Upatrzyłem sobie nowy bo otwarty w marcu rollercoaster Helix. Koszt przejazdu to 4 kupony każdy po 20SEK razem około 40PLN drogo ale warto polecam ;) Szaleńcami byli 2 Marciny, Michał i Ewa. Jedyna niedogodność to że gdy my staliśmy z godzinę w kolejce to reszta czekała na nas, sorry misiaczki jak bym wiedział że to tyle potrwa to bym nie jechał, ale nie gniewacie się co?
http://liseberg.com/en/home/Amusement-Park/Tickets-prices1/
Następnie tramwajem wracamy w okolice Opery, idziemy do Maritimana. Jak wspomniałem wcześniej armada statków i okrętów połączona ze sobą trapami. Można wszędzie wejść, przeciskać się, wspinać w górę i w dół lub dla opornych poleżeć na pryczy. Najfajniejsza moim zdaniem była łódź podwodna HMS Nordkaparen oraz Niszczyciel HMS Småland. Pozostałem członkom mojej załogi chyba też się podobało. Koszt z kartą 0SEK, regularna cena 100SEK. Po kilometrach zrobionych na okrętach pora na dokończenie kanapeczek bo wszyscy zgłodnieli.
Trzeba się zastanowić co tu jeszcze można zrobić zbliża się 18 a większość obiektów jest zamykana 17,18. Wypadło na Paddan - łodzie wycieczkowe. Bierzemy tramwaj i podjeżdżamy na Kungsportsplatsen, stacja łodzi jest zaraz przy przystanku w kanale, bo Göteborg to szwedzka Wenecja (przynajmniej wg Szwedów). Koszt 160SEK, z kartą w sezonie letnim po godzinie 15 za 0SEK. Uciekł nam właśnie z przed nosa ostatni kurs z 18:00. Zawiedzeni podchodzimy do okienka a pani nam mówi że o 18:30 będzie kolejny kurs, trwa 50min. Mało czasu ale bierzemy (o 20 mamy autobus na lotnisko). Płyniemy kanałami pod mostami takimi jak np. "fryzjer" jest bardzo niski i nie da się pod nim przepłynąć w pozycji siedzącej trzeba się schylić ;) Potem jeszcze wpływamy na rzekę Göta älv zrobić małe kółeczko mijając okręty Maritimana, żaglowiec, stocznię i Port Promowy Rosenlund. Jak zegarkiem w ręku wracamy po 50 minutach szybko wyskakujemy i jedziemy tramwajem na dworzec Centralny. 20:30 z powrotem jesteśmy na lotnisku. Wylot do Gdańska mamy 21:45, lot trwa niecałe 60min.
GSE>GDN 34PLN/os.
Zdjęcia (89)
Zasoby: 
34.372 
22.043 
1.100.612 
3.423 
