szukając lata

Krótka retrospekcja. Data: 29.06.10, wydarzenie: moje urodziny, miejsce: Kozienice, Polska. Przygotowania do jutrzejszego wyjazdu do Sandomierza a pojutrze do Kazimierz Dolnego. [Flashforward, Data 30.06.10 zwiedzamy stary Sandomierz, przepiękna starówka, wyczesana podziemna trasa pod rynkiem i przepyszny, leżajsk ;D] Udało mi się namówić sceptycznego Alana do wyjazdu do Lizbony (w końcu solenizantowi się nie odmawia), Kurka nie musiałem namawiać, tak wiec jedyne co trzeba było zrobić to wyjąc kawałek plastiku z portfela i kupić sobie prezent, bilety kupione, lecimy!! ;D

Lufthansa 924zł/os/2strony

30.09.10 O nie ludzkiej godzinie trzeba było wstać, by dojechać na lotnisko, odprawić się i wystartować (6:30). Ale czego się nie robi szukając utraconego lata...

Komentarze (0)