Każdy trip dobiega końca i tak jest tym razem. Spakowaliśmy się i ruszamy w drogę na lotnisko w Tiranie, przed nami prawie 290km. Po drodze zajeżdżamy na godzinkę do Gjirokastry drugiego w Albanii miasta muzeum. Nad miastem góruje stara, średniowieczna twierdza czyli zamek. O dziwo wstęp jest bezpłatny, dostajemy bilet z widniejącą kwotą 0 leków(ALL). Miasto tysiąca schodów, tak dokładnie bo jest tu całkiem stromo. A domy na starówce pokryte są szarymi łupkami, nawet dachy. Szkoda, że nie mamy dnia więcej bo warto było by tu przenocować. Miasto zrobiło na nas ogromne wrażenie.